Obserwacja dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku to jedno z najwspanialszych doświadczeń, jakie możemy sobie zafundować w życiu. W północnej Norwegii mamy szanse przeżyć wiele tego typu sytuacji, ponieważ natura wciąż jest tu dzika, nieujarzmiona i traktowana z wyjątkowym szacunkiem. Stada reniferów na drodze, kąpiące się przy brzegu fjordu rodziny czapli czy polujące orły są tu niemal na wyciągnięcie ręki. Jednak jest coś jeszcze, co sprawia, że okolice Tromso stają się perłą wśród miejsc idealnych do obserwacji dzikiej fauny. Każdego roku, w okolicach nocy polarnej, do północnego wybrzeża tego kraju docierają ogromne ilości wielorybów- orek, humbaków czy kaszalotów. Norweskie fjordy są jednym z celów ich potężnych migracji, to właśnie tutaj wieloryby ucztują przez kilka dobrych tygodni po to, aby na krótko przed pojawieniem się pierwszych słonecznych dni rozpocząć swoją podróż powrotną głęboko w ocean, w kierunku archipelagu karaibskiego.

SEZON NA OGLĄDANIE WIELORYBÓW WOKÓŁ TROMSO
POŁOWA LISTOPADA
POŁOWA STYCZNIA
Czas, w którym można obserwować ucztujące w fjordach wieloryby jest zdecydowanie krótszy niż sezon polowań na zorzę. Te ssaki morskie pojawiają się na wybrzeżu mniej więcej od połowy listopada do około 15 stycznia. Oczywiście nie są to sztywne ramy czasowe. Ich migracje związane są z migracjami śledzi (będące ich pożywieniem), więc nie da się wyznaczyć dokładnej daty, kiedy humbaki czy orki się pojawią i którego dnia odpłyną, pozbawiając fjordy swojej obecności na kolejne dziesięć miesięcy. Do dziś nie da się również wytłumaczyć, dlaczego śledzie wybierają akurat właśnie ten czas by potężnymi koloniami wpływać do fjordów i tam pozostawać przez relatywnie długi czas. Co więcej, śledzie co kilka lat zmieniają swoje miejsce docelowe, w związku z tym nigdy nie ma się pewności, w którym rejonie pojawią się następnego roku, a co za tym idzie, w którym rejonie będzie można obserwować wieloryby. W tym roku, podobnie jak w trzech poprzednich, orki i humbaki pojawiły się w okolicach wyspy Skjervoy.

JAK DOTRZEĆ DO SKJERVOY
Jak już wspomnieliśmy, w 2020 roku, podobnie jak w poprzednich latach, orki i humbaki pojawiły się w okolicach wyspy Skjervoy. Istnieją dwa sposoby by się tam dostać, a my wybraliśmy ten pierwszy, bardziej komfortowy wraz z firmą Brim Explorer:
- Pierwszym z nich jest wykupienie zorganizowanej wycieczki z samego centrum Tromso. Podróż łodzią do Skjervoy trwa około dwie godziny, ale jest atrakcją samą w sobie. Mijane po drodze Lyngen Alps, najwyższe góry północy, swoimi kształtami zapierają dech w piersiach, nad łodzią latają orły bieliki, a przepływający obok rybacy chętnie chwalą się swoimi zdobyczami: kilkudziesięciokilogramowymi halibutami czy wyglądającymi jak prawdziwe potwory morskie żabnicami. Wszystko to na tle bajkowego, pastelowego światła nocy polarnej.
- Drugim sposobem jest wynajęcie samochodu, dotarcie do Skjervoy na własną rękę i wypożyczenie łodzi wraz ze sternikiem na miejscu (jeśli ktoś posiada odpowiednie uprawnienia istnieje możliwość wypożyczenie samej łodzi lub ribboat`a). Jednak jest to opcja zajmująca zdecydowanie więcej czasu i wymagająca pod względem logistycznym. Podróż w jedną stronę zajmuje cztery godziny i wymaga zgrania z kursującymi promami. Szczególnie trudny może być powrót, ze względu na fakt, iż promy nie kursują przez całą noc i łatwo utknąć na przystani. Jeśli jednak ktoś planuje spędzić kilka dni tylko i wyłącznie na obserwacji tych przepięknych stworzeń, warto się tutaj zatrzymać.

JAK WYGLĄDA TAKA WYCIECZKA Z TROMSO?
Łodzie wypływające z Tromso startują około 8:00. Boarding odbywa się na 10-15 minut przed wypłynięciem. Do dyspozycji turystów są dwie strefy: zewnętrzna, czyli otwarty pokład, skąd można obserwować wieloryby oraz wewnętrzna, gdzie można znaleźć schronienie przed mrozem i wiatrem, napić się czegoś ciepłego czy zjeść lunch. Zdecydowanie trzeba przyznać, iż jest to bardzo komfortowe rozwiązanie. Po około 2,5 godzinach dopływa się do miejsca, gdzie przebywają wieloryby i tam, głównie dryfując (Brim Explorer stara się używać cichych silników elektrycznych, co trzeba zaliczyć na plus) spędza się kolejne 2-3 godziny obserwując i fotografując te wspaniałe zwierzęta. Cały czas do waszej dyspozycji będą załoga łodzi jak i przewodnicy, którzy opowiedzą o zwyczajach wielorybów i podzielą się również lokalnymi ciekawostkami. To także oni wskażą kierunek, gdzie należy wypatrywać zwierząt. Droga powrotna to również 2-2,5 godziny, praktycznie już w ciemnościach. Jest to czas, żeby ochłonąć, napić się czegoś ciepłego lub zdrzemnąć się przed wieczornym polowaniem na zorzę. Do Tromso przybija się około godziny 16:00. Co ważne, trzeba pamiętać, że tego rodzaju atrakcja jest nierozerwalnie związana z naturalnym cyklem, często dla nas nieprzewidywalnym. Dlatego nigdy nie ma gwarancji ile wielorybów i jakiego rodzaju osobniki spotkamy i czy spotkamy je w ogóle. Trzeba pamiętać, że to nie jest ZOO i nikt tych zwierząt nie trzyma w klatce.

JAKIE WIELORYBY MOŻNA SPOTKAĆ W OKOLICACH TROMSO?
HUMBAK
Megaptera novaeangliae
Humbaki są nie tylko inteligentne, ale także wyjątkowo muzykalne. Każda grupa komunikuje się za pomocą własnego dialektu i śpiewa własne pieśni. Tak jak dzieci uczą się mówić, tak małe wieloryby uczą się śpiewać. Co dziwne, wśród dorosłych wielorybów śpiewają wyłącznie samce. Poza sezonowym przysmakiem jakim są śledzie, humbaki żywią się głównie krylem. Jednego dnia są w stanie zjeść aż 1,5 tony pożywienia!

ORKA
Orcinus orca
Orki są jednym z zaledwie trzech gatunków zwierząt na świecie, które przechodzą menopauzę Są to orki, grindwale krótkopłetwe i ludzie. Jeszcze niedawno naukowcy sugerowali, że orki robią to, aby skupić się na jakości a nie ilości wydawanego na świat potomstwa. Obecnie twierdzi się, że powód jest kompletnie inny: starsze samice wchodzą w menopauzę, ponieważ ich najstarsze córki zaczynają rodzić własne młode, co prowadzi do krwawej walki o zasoby.

KASZALOT SPERMACETOWY
Physeter macrocephalus
Kaszaloty potrafią nurkować do 1 kilometra i przebywać pod wodą nawet godzinę. Przez wiele lat był to główny obiekt polowań wielorybników ze względu na cenny składnik – spermacyt, używany do kremów, maści czy też smar do maszyn.



JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ NA WHALE WATCHING?
ODPOWIEDNIA ODZIEŻ
Jedną z pierwszych rzeczy, o której powinno się pamiętać planując wypad na wieloryby, jest to, w co się ubrać. Większość czasu najprawdopodobniej spędzi się wewnątrz łodzi, ale wystarczy 30 minut na mrozie i wietrze, żeby naprawdę porządnie zmarznąć. Wodoodporność jest również w cenie, jeśli nie mamy wodoodpornych spodni, dobrze byłoby gdyby przynajmniej kurtka była pokryta dobrą membraną.
Lek na chorobę morską (lokomocyjną)
Jeśli wiesz, że chorujesz na morzu bądź zdarza ci się mieć problemy w czasie podróży warto zaopatrzyć się w tego rodzaju medykamenty. Szkoda byłoby gdyby chwilowa niedyspozycja zepsuła tak wyjątkowy wypad. Możesz również zabukować rejs na łodzi z odpowiednim systemem wygłuszającym uczucie kołysania. Pozwoli ci to czuć się komfortowo nawet przy sporych falach. Na pewno trzeba przyznać, że są momenty, gdy zakołysze mocniej.
APARAT
Grzechem byłoby nie zrobić chociaż jednego zdjęcia w trakcie takiego rejsu. Oczywiście można mieć wyłącznie telefon, ale różnica w jakości zdjęć na pewno będzie ogromna. O tym jak robić zdjęcia w dalszej części artykułu.
Dodatkowa bateria LUB powerbank
Zawsze warto mieć przy sobie zapasową baterie do aparatu i powerbank, na wypadek gdyby pod wpływem zimna któreś z urządzeń się rozładowało. Na łodziach zazwyczaj nie ma dostępnych dla pasażerów gniazdek czy stacji ładowania.
PRZEKĄSKI
Whale watching to stosunkowo długi wypad dlatego warto spakować ze sobą przynajmniej przekąski. Niektórzy z tour operatorów oferują ciepły lunch, jednak przed rejsem warto się upewnić, którą z opcji zarezerwowaliśmy. Brim Explorer ma również na pokładzie małą kawiarnię, gdzie można zamówić przekąski, ciepłe gofry, gorące napoje lub porządny lunch.

FOTOGRAFOWANIE WIELORYBÓW
Robienie zdjęć zorzy to przy fotografowaniu wielorybów bułka z masłem. Wystarczy dobrać odpowiednie ustawienia, położyć aparat na statywie i wyczekiwać. Tymczasem na morzu panują zgoła inne warunki. Już sam fakt, że łódź się kołysze nie ułatwia nam sprawy. Na dodatek na zrobienie zdjęcia mamy raptem kilka sekund, gdy zwierzę wyłoni się z wody i pokaże kawałek grzbietu, ogon lub gdy mamy szczęście wynurzy się całkiem sporych rozmiarów wieloryb. W większości przypadków wieloryby są w pewnej odległości od łodzi, zatem niezbędny jest teleobiektyw. Kto choć raz próbował robić zdjęcia obiektywem 300mm lub większym ten z pewnością wie, że złapanie ostrości na zwierzęciu w ruchu może być sporym wyczynem. Dodajmy do tego bujający się statek i przepis na ekstremalne zadanie fotograficzne gotowy. Pamiętajmy również, że wieloryby są obecne w okolicach Tromso przez całą noc polarną. Ubogie warunki świetlne nie ułatwiają robienia zdjęć humbaków i orek. Zatem trzeba pogodzić się z faktem, że przez wysokie ISO zdjęcia będą mieć sporo szumów albo… zainwestować majątek swojego życia w obiektyw z dostatecznie niską przysłoną jak na przykład ten Canon 400mm F2.8. Kilka wskazówek, które pozwolą na lepsze zdjęcia:
TELEOBIEKTYW
- W większości przypadków wieloryby obserwuje się z pewnej odległości. Oczywiście zdarzają się wyjątki i jeśli jesteście szczęśliwcami to uda Wam się zobaczyć wieloryba tuż obok łodzi i zrobić zdjęcie choćby telefonem. Jeśli jednak chcemy mieć pewność, że zrobimy zdjęcie humbaków lub orek warto zabrać ze sobą teleobiektyw. Wiadomym jest, że jest to jeden z droższych dodatków do aparatu, tym bardziej, że te tańsze często mają ciemne przysłony powyżej F5.6. W bardzo kiepskich warunkach oświetleniowych podczas nocy polarnej jest to zdecydowanie za mało i trzeba rekompensować to wysoki ISO, które wpływa na jakość zdjęcia. Ciężko również zdecydować ile mm powinien mieć obiektyw, bo nigdy nie wiadomo w jakiej odległości wyłonią się wieloryby. My zabraliśmy 200mm i było to czasem zbyt mało, dlatego już zdążyliśmy zamówić 400mm na następną okazję. Dobrze sprawdzi się zatem zoom w zakresie 70-300mm lub 100-400mm.
CIĄGŁY FOCUS
- W przypadku fotografii zwierząt w ciągłym ruchu jest to rzecz praktycznie niezbędna. W większości aparatów należy zmienić ustawienia na AF-C lub Al Servo, wtedy aparat w zależności od tego jak szybko potrafi złapać focus powinien wyostrzyć zwierzę. Jednakże należy się liczyć z tym, że w wielu przypadkach ostrość będzie na pobliskich falach zamiast na wielorybie. Inna technika, którą stosują niektórzy z naszych znajomych to ustawienie odpowiedniej ostrości, zablokowanie, a następnie wyczekiwanie na to, że wieloryb pojawi się właśnie w tej odległości.
SERYJNE ZDJĘCIA
- Nigdy nie wiemy, który moment będzie idealny, dlatego warto włączyć tryb zdjęć seryjnych. Oczywiście oznacza to dziesiątki niepotrzebnych zdjęć, ale przynajmniej będziemy mieć pewność, że uchwycimy każdą chwilę, łącznie z tą najlepszą. Trzeba zabrać ze sobą sporą kartę SD, a następnie w domu przejrzeć wszystkie zdjęcia, licząc na to, że któreś z nich będzie tym idealnym, w którym ostrość będzie skierowana na wieloryba. Nie martwcie się nieudanymi zdjęciami. Każdy, nawet najlepszy fotograf, podczas robienia zdjęć wielorybów wykona wiele nieudanych prób i będzie zadowolony, jeśli z całej wyprawy dołoży do portfolio choć kilka udanych ujęć.

Czy "whale watching" jest etyczny i przyjazny dla środowiska?
W tym temacie wiele zależy od nas i od tego, jakie decyzje podejmiemy. Na pewno obserwowanie zwierząt morskich w ich naturalnym środowisku jest lepsze niż trzymanie ich w zamknięciu, wyłącznie dla zaspokojenia naszej ciekawości czy przyjemności. Nawet jeśli nie są aż tak blisko nas, choć często się zdarza, że wieloryb może się wyłonić tuż obok burty. Ważne jest by wybierać licencjonowane firmy, respektujące ogólnie przyjęte zasady. Warto dopytać czy łódź, którą będziemy się przemieszczać ma również silnik elektryczny. Ma to znaczenie szczególnie w fjordach, w których przebywają wieloryby. Hałas i silne wibracje wpływają niekorzystnie na ich samopoczucie i zaburzają echolokację. To samo tyczy się hałasu, który sami emitujemy. Nie krzyczmy, nie błyskajmy fleszami, nie latajmy dronami bezpośrednio nad zwierzętami. Między łodzią a zwierzętami musi zostać zachowany dystans. Między dorosłymi osobnikami 50m, między młodymi 100m. Jeśli wieloryby widać w oddali, a nasz kapitan nie pali się by je gonić- świetnie! To oznacza, że respektuje życie zwierząt i celowo nie chce ich narażać na strach czy stres. Powinniśmy mieć należny szacunek dla Matki Natury, gdyż wieloryby nie przypływają w te okolice, tylko po to, aby zrobić dla nas show.
GDZIE REZERWOWAĆ?
Nas na oglądanie wielorybów zabrał Brim Explorer i bez cienia wątpliwości możemy polecić tą firmę każdemu, kto chciałby w komfortowych warunkach oglądać te majestatyczne ssaki. Duże panoramiczne okna przez cały czas ułatwiają oglądanie krajobrazów, nawet będąc w środku, zatem nie przegapimy żadnego wieloryba. Większą ilość turystów rekompensują 3 duże pokłady widokowe, z których do woli możemy robić zdjęcia. Dodatkowo Brim Explorer stara się w fjordzie używać elektrycznych silników, co jest z korzyścią zwierząt. W tej chwili Brim oferuje również korzystne ceny i warto rezerwować bezpośrednio na stronie przewoźnika, bez pośredników, co zawsze jest gwarancją najniższych stawek.
Czy wiesz że...
Norwegia jest jednym z nielicznych krajów na świecie, który w dalszym ciągu komercyjnie zabija wieloryby?


MOŻESZ NA NAS LICZYĆ
Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o Tromso? Masz dodatkowe pytania odnośnie innych atrakcji? Chętnie Ci pomożemy z zaplanowaniem Twojego pobytu w Tromso.
Co to jest zorza polarna?
Wszystko co musisz wiedzieć o zorzy - jak powstaje zorza, jakie ma kolory - jednym słowem lekcja fizyki w pigułce.
Czy na pewno chcesz doświadczyć najsilniejszej zorzy polarnej?
Co się wydarzy, gdy nad Ziemią rozbłyśnie perfekcyjna zorza polarna? Czy mamy się czego obawiać i kiedy to nastąpi? Sprawdź!
Svalbard czy Spitsbergen? Krótka historia archipelagu
Czym różni się Svalbard od Spitsbergenu? Niewątpliwie to miejsce, gdzie natura dyktuje warunki, a ludzie od wieków próbowali jedynie dostosować...
Aktualne ceny w Norwegii w 2021 roku
Ile kosztuje paliwo w Norwegii? Jakie są najtańsze artykuły w Norwegii? Sprawdź ten artykuł przed wyjazdem, aby nie zbankrutować.
Jak wygląda noc polarna?
Wiele osób uważa, iż na północy Norwegii w czasie nocy polarnej panują egipskie ciemności. Sprawdźcie kiedy jest noc polarna w...
Kvaløya – piąta największa wyspa Norwegii
Dosłownie największa atrakcja wokół Tromso, oferuje piękne góry, spektakularne fjordy i piaszczyste plaże. Jednym słowem północna Norwegia w pigułce!