Top 10 najciekawszych miejsc w Tromso i okolicach

Top 10 najciekawszych miejsc w Tromso i okolicach

Tromso jest jednym z najciekawszych miejsc na mapie Norwegii. Wysunięte daleko na północ, zdaje się być łącznikiem między europejską częścią kraju, a wciąż jeszcze dziką Arktyką. Zimą można poczuć się tu jak wewnątrz bożonarodzeniowej pocztówki – gruba warstwa śniegu, domy udekorowane lampkami, ogień w kominkach. Latem, ze względu na 24-godzinny dzień polarny, miejsce to staje się mekką dla plażowiczów, windsurferów, kajakarzy i amatorów górskich wędrówek. W mieście znajduje się wszystko, czego mogliby szukać turyści – lotnisko, knajpki serwujące pyszne jedzenie, browar, przytulne kino, kilka historycznych punktów i sklepy z, często oryginalnymi, pamiątkami. Poza miastem, z którego bardzo łatwo uciec, można spędzić tygodnie. Każdy jeden widok zapiera dech w piersiach i nigdzie indziej na świecie nie można prosto ze szczytu gór zjechać na morską plażę. W tym artykule przedstawiamy nasze subiektywne TOP 10 miejsc w i wokół Tromso, których zdecydowanie nie można odpuścić podczas krótkiego pobytu w tym mieście. Natomiast o wiele więcej miejsc, wraz z szczegółowymi opisami, mapami i praktycznymi informacjami zamieściliśmy w naszym ebooku:

1. ERSFJORD

Uznawany za jeden z najpiękniejszych norweskich fjordów ze względu na swoją niespotykaną symetrię i niemałą szerokość. Punkt widokowy (zaznaczony pinezką na naszej mapce), znajdujący się kilkadziesiąt metrów powyżej linii wody, oferuje niezapomniany widok na morze i okalające je góry. Wokół fjordu zlokalizowana jest malutka, liczące niecałe 500 osób, bajkowa wioska – Ersfjordbotn. To idealne miejsce na podziwianie zachodu słońca, a zimą również na wypatrywanie zorzy polarnej. Warto również zajrzeć na gorącą czekoladę do lokalnej kawiarenki Bryggejentene, oferującą piękną panoramę fjordu wprost z tarasu. 

Ersfjordbotn

2. MARINA W TROMSO

Najbardziej urocze miejsce w centrum miasta. Zlokalizowana w samym sercu Tromso marina otoczona jest zarówno starymi rorbuami, czyli rybackimi domami, jak i nowoczesną architekturą. To właśnie stąd rozciąga się widok na Katedrę Arktyczną i negatywnie osławiony most samobójców. W pobliskich knajpach znajdziemy lokalną kuchnię. Z oferty gastronomicznej turystom najchętniej polecamy restaurację Kaia Bar & Restaurant ze wspaniałym widokiem na port, oferującą wszystko to, czego powinien spróbować każdy przyjezdny – renifera, wieloryba oraz dania regionalne. Zwiedzającym z zasobniejszym portfelem możemy polecić Fiskekompaniet, specjalizującą się w rybach i owocach morza w akompaniamencie doskonałego wina. Ulicę wyżej znajduje się Storgata, główny deptak pełen pubów i sklepów z pamiątkami – must be każdego turysty.

3. Grøtfjord

W wiosce Grotfjord znajduje się piękna piaszczysta plaża z widokiem na otwarte morze, na której od czasu do czasu można spotkać amatorów surfingu czy morsowania. Narciarze znajdą tutaj również wspaniałe trasy ski-tourowe. Grotfjord pozostaje w pamięci każdemu, kto go odwiedzi. Kiedy tylko mamy taką możliwość, zabieramy naszych gości do tego spektakularnego fjordu na obserwowanie zorzy polarnej, gdyż zasłonięty górami z trzech stron, ma doskonały widok na północne niebo bez jakichkolwiek sztucznych świateł. Niedaleko Grotfjordu znajduje się również malutka wioska rybacka, Tromvika, w której w 2016 roku Megan i Harry (wtedy jeszcze książe Harry) spędzili romantyczne Boże Narodzenie. Jednakże warto mieć na uwadze, że szczególnie w wysokim sezonie (grudzień/ styczeń/ luty), popularność Grotfjordu ściąga do niego tłumy turystów. Wtedy zamiast niezapomnianego spotkania z naturą, można zaserwować sobie spotkanie z dziesiątkami innych zainteresowanych.

4. Browar Mack & Ølhallen

Najbardziej na północ wysunięty browar… na świecie oraz bratni, najstarszy pub w mieście. To tutaj Roald Amundesn i garstka jego współtowarzyszy zaczynała i kończyła każdą wyprawę na biegun północny. Klimat tamtych czasów widoczny jest do dziś. Przytulne wnętrze pubu „udekorowane” jest trofeami z tych wypadów – to właśnie tu można napić się piwa w towarzystwie niedźwiedzia polarnego i kilku fok (prawdziwych, aczkolwiek już nieżywych). Pub oferuje kilkadziesiąt różnych rodzajów piwa z tanka, od najpopularniejszego Mack Isbjorn (z sympatycznym białym misiem polarnym) do różnorakich piw kraftowych. Oprócz beer-tastingu, jedną z atrakcji jest także zwiedzanie micro-browaru, warto o nią zapytać oraz sklep z pamiątkami, w którym amatorzy chmielowego trunku mogą zaopatrzyć się w okolicznościowe gadżety. Co prawda, masowa produkcja piwa została już przeniesiona poza centrum miasta to nadal warzone są tam kraftowe piwa w limitowanych seriach, które można poznać podczas wspomnianej wycieczki. Zobaczcie poniżej unikatowy reportaż BBC o Olhallen z 1965 roku:

5. KATTFJORDEIDET

Dolina łącząca Kaldfjord z Kattfjordem na wyspie Kvaloya. To tu zimą jezioro, nomen omen o nazwie Kattfjordvatnet, zamarza tak, że spokojnie można po nim spacerować, jeździć na nartach czy w psim zaprzęgu. W Kattfjordeidet zaczyna się wiele ścieżek narciarskich i tras górskich, m.in. warto wybrać się na nieskomplikowany i niedługi hiking na szczyt Nattmalsfjellet, z którego roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Ersfjord i Kaldfjord. Przy drodze przygotowane są również parkingi dla samochodów, właśnie z myślą o narciarzach i amatorach górskich wycieczek. Kattfjordeidet to również pierwsze, bardzo ciemne miejsce w okolicy Tromso, co czyni je doskonałą lokacją do obserwacji zorzy polarnej. Przed wycieczką do Kattfjordalen w okresie zimowym warto sprawdzić czy droga jest przejezdna. Zdarza się, iż ze względu na zamiecie śnieżne lub lawiny ten odcinek jest zamykany.

6. FJELLHEISEN

Jeśli ktoś odwiedza Tromso i jest niezmotoryzowany kolejka linowa Fjellheisen to najlepsze miejsce na oglądanie słońca o północy podczas dnia polarnego, zorzy polarnej, a także panoramy zarówno miasta jak i wybrzeża. Dzięki kolejce w ciągu kilku minut możemy przenieść się prosto z wysokości morza na, mierzący 480 metrów, punkt Storsteinen. Znajduje się tu restauracja Fjellstua, a także zaczynają różne szlaki górskie, w tym trasa na najwyższy szczyt Tromso – Tromsdaltinden.

7. sommarØy

..czyli „letnia wyspa”. Każdy kto spojrzy na zdjęcia Sommaroy na pewno pomyli to miejsce z Malediwami czy Seszelami. Ta malutka wysepka na zachód od Tromso, otoczona jest pięknymi jasnymi, piaszczystymi plażami i krystalicznie czystą, lazurową wodą. Miejsce równie niezwykłe, co popularne, zarówno wśród turystów jak i spragnionych słońca
Norwegów. Latem jest to bardzo popularne miejsce na spędzanie wolnego czasu, zimą – całkiem dobra lokalizacja na oglądanie zorzy. „Letnia wyspa” przywodzi na myśl wakacje, plażę i wypoczynek, jednakże historia nazwy jest zgoła inna. Otóż wikingowie latem przepędzali bydło z pobliskiej Hillesoy na Sommaroy i stąd wziął się przydomek letniej wyspy, która służyła jako pastwisko.

8. Polaria

Obowiązkowy punkt i dla miłośników zwierząt, i dla najmłodszych. Polaria to akwarium, w którym spotkać można przedstawicieli arktycznej fauny. Największą atrakcją są mieszkające na stałe foki. Podczas codziennych treningów można bliżej przyjrzeć się tym uroczym zwierzętom. Oprócz lwów i słoni morskich zobaczyć można tu również zorzę – w Polarii funkcjonuje panoramiczne kino i jest to jedyne miejsce w Tromso, w którym na 100% zobaczymy zorzę każdego dnia (w całkiem komfortowych i ciepłych warunkach).

9. ALPY LYNGEN

Najwyższy łańcuch kontynentalnej części Arktyki. Swoim pięknem dorównują Alpom, które znamy z Austrii czy Francji. Dziki i surowy wygląd gór sprawia, że każdy odwiedzający przypomina sobie o respekcie dla tych monumentalnych tworów. W Lyngen znajdują się lodowce, wiele tras pieszych, skiturowych, narciarskich, a także najbardziej na północ wysunięta destylarnia whisky – Bivrost. Jeśli komuś brakuje czasu na całodzienną wycieczkę w ten piękny region, warto nadłożyć drogi do Oldervik lub Breivikeidet, skąd rozpościera się piękna panorama na Alpy Lyngeńskie.

10. TELEGRAFBUKTA

To własnie tutaj każdego roku, 21 stycznia, mieszkańcy Tromso witają powrót dnia. Po dwóch miesiącach nocy polarnej, stęsknieni ludzie rozpalają ogniska, odpalają grille i nastawiają aparaty fotograficzne, by świętować czterominutowy wschód i zaraz potem zachód. Miejski park oraz plaża w jednym jest popularnym miejsce rekreacyjnym, a dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na wypad za miasto, również dobrym miejscem do obserwacji zorzy. Latem na Telegrafbukcie ma również miejsce popularny festiwal muzyczny Bukta Festival.

CZYTAJ WIĘCEJ

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *